Reprezentacja Polski w piłce nożnej toczy boje w grupie eliminacyjnej do Mundialu 2022. Prześledziliśmy zmagania Polaków w poprzednich mistrzostwach i rozgrywkach eliminacyjnych. Wraz z nieoficjalnym serwisem o Łukaszu Piszczku lukasz-piszczek.pl mamy dla Was garść ciekawostek z tym związanych. Zapraszamy naszych czytelników do zapoznania się z nimi.

1. Stałe fragmenty gry mocą Polaków
Mundial 2018 w Rosji nie był szczególnie udany dla reprezentantów Polski. Z dorobkiem 3 punktów zajęliśmy ostatnie miejsce w grupie, na czym przygoda Polaków w tamtym turnieju dobiegła końca. Nasza reprezentacja zdołała, w trzech rozegranych meczach grupowych, zdobyć zaledwie dwie bramki. Oba trafienia padły po rozegraniu stałego fragmentu gry. Tylko cztery reprezentacje, grające na tamtym turnieju, mogą pochwalić się podobną, stuprocentową statystyką goli po stałym fragmencie. Była to właśnie Polska, ale także: Australia, Iran i Kostaryka. Co ciekawe, jedynie reprezentacje Peru i Senegalu nie zdołały strzelić żadnego gola po rozegraniu rzutu rożnego czy wolnego.
2. Nieudany turniej w defensywie
Mundial 2018 był ostatnim wielkim turniejem dla Łukasza Piszczka. Reprezentacja Polski na Mundialu 2018 straciła aż 5 bramek w 3 meczach. Nie był to zbyt udany turniej nie tylko naszej formacji defensywnej, ale także całej kadry. Wojciech Szczęsny zapisał się negatywnymi zgłoskami w statystykach tego mundialu. Znalazł się on na samym końcu zestawienia dotyczącego średniej skuteczności interwencji. Na drugim biegunie znalazł się m.in. Łukasz Fabiański, który w meczu zamykającym grupę osiągnął 100% skuteczności obronionych strzałów w meczu. Warto podkreślić, że średnia bramkarska na tym turnieju wyniosła ok. 66% skutecznych interwencji po strzałach.
3. Zawiedli oczekiwania kibiców i ekspertów
Analitycy bukmacherscy dawali Polakom ok. 65% szans na wyjście z grupy. Polska ostatecznie odpadła z turnieju, zajmując czwarte miejsce w grupie, podczas gry promowane do dalszej gry były tylko dwa najlepsze zespoły. Co ciekawe szanse Polaków na wygranie grupy były szacowane na poziomie 30%, a na przejście do ćwierćfinału aż 24%. Na nic się zdały jednak przewidywania bukmacherów, gdyż nasza reprezentacja nie udźwignęła ciężaru rozgrywek i w dużej mierze zawiodła oczekiwania obserwatorów.
4. Polacy lepsi od Francji?
Podopieczni Didiera Deschampsa na Mundialu 2018 sięgnęli po wielki sukces, wygrywając turniej po raz drugi w historii Francji. Co ciekawe, gdyby ktoś spojrzał w statystyki dotyczące wielu aspektów gry – mógłby wyciągnąć znacznie odmienne przewidywania co do faworytów turnieju. Francja w wielu zestawieniach statystycznych znalazła się za Polską! Nasi reprezentanci mieli m.in. wyższe procentowe posiadanie piłki, większą liczbę wykonanych podań, czy znacznie częściej zbliżali się pod pole karne rywali. W tej ostatniej statystyce Polacy zajęli piąte miejsce z średnią na poziomie 67 wejść w obszar trzeciej tercji po stronie rywala.
5. Apetyty na osiągnięcie sukcesu były duże
W eliminacyjnej grupie E do Mundialu 2018 Polska odprawiła z kwitkiem pozostałych rywali. Zajęliśmy pewne pierwsze miejsce, wypracowując sobie pięciopunktową przewagę nad reprezentacją Danii. Duńczycy również awansowali do mistrzostw, kwalifikując się dzięki wygranemu meczowi barażowemu. Na dalszych miejscach w grupie plasowały się: Czarnogóra, Rumunia, Armenia i Kazachstan.
Podsumowanie
Mundial 2018 przeszedł do historii jako turniej niezbyt udany dla reprezentantów Polski. Mimo słabej gry mogliśmy jednak, mimo wszystko, obserwować zmagania naszej kadry na tak prestiżowym turnieju. Pamiętamy bowiem turnieje, na których Polaków zabrakło. Oby w najbliższych latach taki scenariusz nie był brany pod uwagę.